In love?

Delirious

Jesteście zakochane? Czy raczej zadurzone? Wypowiadajcie się na temat waszych sympatii.

powinnabycnazwa

Mój wybranek ma na imie Kuba, ma 16 lat, jesteśmy ze sobą od prawie sześciu miesięcy. Musze przyznać, że jestem zakochana po uszy. Na początku nie wiedziałam czy to miłość, teraz to wiem. Da się to poczuć, na przykład jak go widze to aż mam motylko w brzuchu, robi mi się przyjemnie zimno. A dy już poczuje jego zapach, to mmm, boże oddać mogę wszystko za ten zapach... Jak na mnie patrzy to czuje się jakbym się rozpływała. I jego uśmiech... o boże, boże, boże.

______________________________

Wiem, wiem jestem wariatką! (:

blackangel.

Mój pozostanie panem X. ; )
Jest o rok starszy ode mnie.
Jesteśmy razem około 3 miesiące.
Bardzo fajnie się z nim rozmawia.
Jest bardzo miły.
Jak Go widzę, mam dziwne uczucie, ale przyjemne. Very Happy

Charlie

Hahaha... śmiech na sali. Zakochana. I jak zawsze bez wzajemności.
On jest o 3 lata starszy. Inteligentny, uprzejmy, pomocny... no poprostu ideał. Ale chyba nawet niebardzo mnie zna. Gadaliśmy parę razy, ale to tylko luźna wymiana zdań i tyle. Poza tym chyba za mna nie przepada...

A dobra. Dość. Nie będę się uzalać.

dhayd.

Zauroczona, wiadomo w kim.

Delirious

Jestem zakochana, nieszczęśliwie, od hmm pół roku? Ale już się tym mniej przejmuję.

miss_schiz

A ja już sama nie wiem...
Jeden jest świetny, przystojny i jest metalem, ale jakoś nie potrafię zagadać buu...

Wampirowa.

a ja

jedyna

nie zakochana Very Happy

i mi z tym dobrze! Smile

nieprzeszkadzam

od ośmiu, czy tam dziewięciu miesięcy zabujana. może coś kiedyś z tego będzie... dobra, już w to nie wierzę (; trzeba cieszyć się życiem nawet jeśli jest się nieszczęśliwie zakochanym.